W Polsce na alergię cierpi co najmniej co dziesiąte dziecko do trzeciego roku życia. Objawy uczulenia u niemowlęcia łatwo pomylić z innymi dolegliwościami, jak kolki czy ulewanie, dlatego też warto wiedzieć jak najwięcej o alergenach oraz przed wszystkim o tym, jak zapobiegać alergii.
Krok pierwszy: nie ulegaj modzie na alergię
Alergia jest w pewnym sensie chorobą cywilizacyjną. Na skutek nałożenia się predyspozycji genetycznych, zanieczyszczeń środowiska oraz takich zaniedbań jak zła wentylacja wnętrz, organizm uczy się wytwarzać coraz większe ilości przeciwciał, co w konsekwencji może prowadzić do powstania alergii. "Dziś panuje moda na alergię. Nie należy jej ulegać i czynić alergii usprawiedliwieniem na wszelkie dolegliwości. Lekarze od razu zalecają matce karmiącej dietę, a nie zwracają uwagi na to, jak dziecko jest ubrane, czy ma na sobie naturalne materiały, czy pełno sztuczności" - mówi alergolog dr Lech Dunas. "Pierwszym krokiem w walce z alergią jest zdanie sobie sprawy z tego, że skóra małego dziecka jest o wiele bardziej wrażliwa, niż u dorosłych i że o wiele szybciej reaguje na wszelkie sztuczne dodatki. Alergia wziewna jest często u noworodków bagatelizowana, przez co zapomina się nie tylko o uwrażliwieniu rodziców na środki chemiczne i pielęgnacyjne, których używają, ale także o wystroju oraz utrzymaniu czystości w pokoju dziecięcym" - zwraca uwagę dr Dunas.
Krok drugi: przeproś się z przyjazną dla dziecka bawełną
Skóra noworodka musi się zetknąć z wieloma nowymi doznaniami dotykowymi i chemicznymi. Na rynku jest pełno tanich, sztucznych materiałów. Jednak badania pokazują, że bawełna jest zdecydowanie najlepszym wyborem dla dzieci w ogóle, a dla alergików w szczególności. Tkanina ta jest bardzo delikatna, a ryzyko wywołania objawów alergicznych jest nieduże. Ogromną zaletą bawełny jest jej właściwość zmniejszająca potliwość organizmu, co minimalizuje ryzyko podrażnienia skóry dziecka.
Krok trzeci: śpij spokojnie
Pluszowe zabawki, dywany, wykładziny i zasłony są idealnym miejscem dla roztoczy. Uczulają nie one same, ale ich odchody. Do przyjaznych dla roztoczy miejsc zalicza się niestety także pościel, w której maluszek spędza sporą część dnia. W przypadku dzieci, u których już wykryto alergię na roztocza, duże znaczenie odgrywa profilaktyka, czyli walka z roztoczami zanim choroba rozwinie się na dobre.
Z czystością nie należy przesadzać. Utrzymanie porządku, gdy w naszym domu pojawia się dziecko, nie oznacza mieszkania w warunkach sterylnych. Jednak lekarze alarmują, że zaniedbywanie problemu alergii na kurz i roztocza może prowadzić nawet do rozwoju astmy oskrzelowej. Dlatego też ani bawełniane kocyki, ani bawełniana pościel nie pomogą, jeśli nie będziemy regularnie sprzątać w pokoju maluszka.