Pornografia, drastyczne materiały, erotyka to - zdaniem rodziców - najbardziej niebezpieczne dla dzieci treści dostępne w Internecie.
Aż 70 proc. respondentów za bardzo szkodliwe uważa również niesprawdzone strony z treściami edukacyjnymi - wynika z badania „Mądry Internet", przeprowadzonego na zlecenie Netii przez MillwardBrown SMG/KRC. Pornografia, drastyczne materiały, erotyka - to według niemal wszystkich internautów -rodziców, których dzieci korzystają z Internetu (odpowiednio 99, 91 i 85 proc.), najbardziej negatywne treści w sieci, z którymi mogą zetknąć się ich pociechy. Blisko 70 proc. respondentów twierdzi, że zagrożeniem są również niesprawdzone strony z treściami edukacyjnymi. Ograniczonym zaufaniem cieszą się komunikatory internetowe i serwisy społecznościowe, które są negatywnie oceniane przez co czwartego z badanych. Badanie pokazuje także, że ogromna większość rodziców, posiadających dostęp do Internetu (88 proc.) pozwala swoim dzieciom korzystać z sieci. 75 proc. tych osób deklaruje, że monitoruje działania swoich pociech w Internecie, natomiast tylko mniej niż połowa rodziców (45 proc.) blokuje dzieciom dostęp do stron z negatywnymi treściami. - To, że o bezpieczeństwo dzieci w Internecie należy dbać nie ulega najmniejszej wątpliwości - komentuje wyniki badań Małgorzata Babik dyrektor ds. PR w Netii. - Nie musi to się jednak odbywać poprzez uniemożliwianie najmłodszym dostępu do sieci.