Według psychologów grające karuzele, grzechotki i góra kolorowych zabawek, nie mają tak pozytywnego wpływu na rozwój dziecka jak spokój, czułość i zainteresowanie rodzica. Prosta zabawa z mamą czy tatą doskonale wpływa na samopoczucie malucha, a masaż wykonany odpowiednią techniką może nie tylko wzmacniać więź między dzieckiem i rodzicem, ale też stymulować wiele obszarów mózgu.

Mamo – pokaż mi świat!

Pojawienie się w domu noworodka to trudna sytuacja dla rodziców, która często wiąże się z obawami i silnymi emocjami. Rodzą się wątpliwości dotyczące potrzeb dziecka i tego, co będzie dla niego najlepsze. – Ciepło, bliskość, a przede wszystkim nasz dotyk doskonale wpływają na maluszka, dając mu wiele pozytywnych bodźców, które stymulują jego układ nerwowy do rozwoju, przez co rozwija się on nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie – mówi Karolina Bochenek, właścicielka Opener Klub Mam. Na przykład kołysanie malucha stymuluje rozwój ucha wewnętrznego oraz móżdżku, który odpowiada za ośrodek równowagi.

Oprócz dotyku można także stymulować inne zmysły. Noworodek zaczyna słyszeć już w brzuszku mamy, a żeby kształtować zmysł słuchu po porodzie mówmy do niego, nawet wtedy, kiedy sądzimy, że nas nie rozumie. Zmieniajmy intonację głosu, zwracajmy uwagę dziecka na szum wiatru, śpiew ptaków czy dźwięk płynącej z kranu wody. Jeżeli chodzi o wzrok, to po skończeniu pierwszego tygodnia, dziecko potrafi rozróżnić przedmioty pod warunkiem, że znajdują się daleko od siebie. Maluch najlepiej widzi duże, wyraziste przedmioty o jaskrawych barwach. Zadbajmy, więc o to, aby na ścianach pojawiły się na przykład duże czarno-białe rysunki. Równie silnie na zmysły dziecka działa zapach. Pozwólmy dziecku poznawać świat naturalnych woni: kwiatów, owoców, lasu, ale nie strońmy także od mało przyjemnych zapachów.

Dotyk miłości

Dotyk to pierwszy zmysł, który rozwija się u naszego maleństwa. Zmysł ten odgrywa bardzo ważną rolę w rozwoju człowieka. Dzięki informacji, jaką dziecko otrzymuje przez receptory czuciowe rozwijają się mięśnie, pobudzona zostaje aktywność ruchowa oraz prawidłowo rozwija się sfera emocjonalna. Dotyk pozwala dziecku czuć się bezpiecznie i wzmacnia więź z rodzicami. Dzięki takiemu kontaktowi utrzymywana jest wrażliwość podwzgórza, czego konsekwencją jest obniżenie odczuwanego stresu i wyciszenie się dziecka. W związku z tym coraz popularniejszy wśród rodziców staje się masaż Shantala, czyli staroindyjska technika stymulowania niemowląt i małych dzieci. – Jest to metoda bezpieczna i może być wykonywana już od pierwszych miesięcy życia. Poprawia samopoczucie i pozwala zrelaksować się nie tylko maluchowi, ale też mamie – mówi Karolina Bochenek. – Masaż polega na jednostajnym, rytmicznym głaskaniu niemowląt. Jest to cudowny sposób komunikowania się rodzica z dzieciątkiem i budowania więzi. Technika ta jest stosunkowo łatwa do nauczenia – dodaje.

Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, ale każdy rodzic może zadbać o to, aby poznawanie świata było dla niego przede wszystkim ciekawą przygodą – Rodzic jest najlepszym terapeutą dla swojego dziecka i to właśnie od niego zależy rozwój malucha, który przekłada się na jego późniejsze sukcesy i wrażliwość – podsumowuje Karolina Bochenek.