Są charakterystyczne dla okresu jesienno-zimowego i wtedy jest ich najwięcej. Infekcje dróg oddechowych u dzieci, bo o nich mowa, mogą pojawiać się jednak, gdy za oknem wysokie temperatury. Część wirusów zachowuje aktywność przez cały rok. Które z nich mogą atakować organizmy najmłodszych wiosną i latem?
Częste chorowanie jesienią, zimą i wczesną wiosną wiąże się zarówno z pogodą, jak i z tym, że to właśnie wtedy dzieci mają styczność z grupą rówieśników w przedszkolu czy szkole. Nie wolno jednak zapominać, że poza tym okresem, również wczesne lato może sprzyjać rozwijaniu się zakażenia gardła i innych infekcji dróg oddechowych. Pamiętajmy, że wysokie temperatury sprzyjają wysychaniu błon śluzowych i rozwojowi drobnoustrojów w drogach oddechowych, a dodatkowo niektóre wirusy są bardziej aktywne właśnie latem. Nierzadko zupełnie o nich zapominamy – mówi pediatra dr n. med. Alicja Karney, Kierownik Oddziału Hospitalizacji Jednego Dnia w Instytucje Matki i Dziecka, ekspert programu „Zdrowa ONA”. Jakich wirusów możesz obawiać się wiosną?
Rhinowirusy, Coronawirusy, Adenowirusy i RSV – nazwy są skomplikowane, ale zakażenie tymi wirusami daje takie objawy jak potocznie nazywane przeziębienie. Dziecko może mieć objawy, takie jak: uczucie zatkanego nosa, katar, częste kichanie, ból gardła, kaszel, chrypkę, którym może towarzyszyć gorączka. Zwykle infekcja trwa kilka dni i ustępuje, ale może zdarzyć się, na przykład u dzieci z obniżoną odpornością, że dochodzi do rozwoju zapalenia oskrzeli czy płuc. Wirusy rozprzestrzeniają się głównie drogą kropelkową, choć możliwe jest także przeniesienie ich przez kontakt z zakażonymi przedmiotami.
Jakich wirusów możesz obawiać się latem?
Wirusy paragrypy 1,2 i ludzkiego metapneumowirusa (MPV) – mogą przebiegać jako niegroźne zakażenie górnych dróg oddechowych, ale wywołują również choroby dolnych dróg oddechowych u dzieci, takie, jak: zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc oraz zapalenie krtani i tchawicy. Wirusy MPV wywołują zapalenia oskrzelików, których przebieg może być ciężki.
Wirusy rozprzestrzeniają się w wydzielanym przez kichanie i kasłanie aerosolu i mogą znajdować się na ubraniach, przedmiotach (klamki, ławki, poręcze itp.). Do zakażenia może dojść drogą bezpośredniego kontaktu z chorą osobą lub poprzez zainfekowane przedmioty, których dotykamy. Dlatego ważna jest higiena (częste mycie rak, wietrzenie pomieszczeń, w których przebywamy, używanie chusteczek jednorazowych, mycie rąk po wydmuchaniu nosa, kichanie i kasłanie w zgięty łokieć a nie na innych czy w dłonie), unikanie skupisk ludzi (centra handlowe) oraz pozostanie w domu w czasie choroby, aby innych nie zarażać.
Jak uchronić dziecko przed wirusami?
Jak widać jedynie wirus grypy występuje tylko zimą. Jak w takim razie latem i wiosną uchronić dziecko przed infekcją? Pediatra dr n. med. Alicja Karney radzi: Ważna jest odpowiednia dieta i zdrowy tryb życia. Pod tym tak często używanym dziś pojęciem kryje się odpowiednia ilość snu, odpoczynku i ruchu na świeżym powietrzu, a także duża ilość warzyw i owoców w diecie. Istotne jest również ubieranie malucha odpowiednio do aury panującej za oknem i nie dotyczy to tylko zimy. Latem dbajmy, by dziecko było ubierane w przewiewne ubrania z naturalnych włókien, które zapobiegną przegrzewaniu dziecka, co sprzyja infekcjom. Jeśli maluch często choruje, np. kilka razy w ciągu roku, nawet w czasie wakacji miewa nawracające ropne zapalenia ucha, zapalenia płuc czy zatok warto zasięgnąć porady pediatry, czy aby nie są konieczne badania w kierunku niedoborów odporności. Czasami lekarz w celu wzmocnienia odporności, może też zapisać tzw. leki immunostymulujące i przeciwwirusowe.