Śnieg to nie lada atrakcja dla pełnych życia maluchów. Gdy na zewnątrz ujemna temperatura nie warto siedzieć w domu. Zabawa na świeżym powietrzu przyniesie korzyści zarówno dla zdrowia, jak i rozwoju malucha.
Pomysły na zimowe zabawy:
Sanki – Wystarczy tylko spora górka, sanki i zabawa gotowa. By uatrakcyjnić zabawę, dzieci mogą mieć za zadanie pokonanie specjalnie przygotowanego slalomu lub rywalizować w konkursie na najdłuższy zjazd! Warto również wykorzystać taką zabawę w celu ćwiczenia orientacji malucha. Dziecko siedzi na sankach i zasłania sobie oczy, zaś druga osoba ciągnie pojazd do wyznaczonego celu. Kiedy dziecko uzna, że dotarli już na miejsce woła stop. Wygrywa ta osoba, która powie stop we właściwym momencie. Igloo – Które dziecko odmówiłoby sobie przyjemności zbudowania prawdziwego i jedynego w swoim rodzaju domku ze śniegu? Tym bardziej, że taka zabawa wymaga współpracy i jest doskonałą formą spędzania wolnego czasu dla całej rodziny! Dodatkowo warto wyciągnąć z szafy łopatki, wiaderka i... foremki do piasku. Śnieg to bardzo plastyczny surowiec, z którego można ulepić nie tylko bałwana, ale także wyczarować fantastyczne figurki, zamki czy prawdziwe lodowe rzeźby.
Rzucanie do celu – Zabawa w śnieżki w nieco innej formie. Na początek dziecko powinno ulepić zapas śnieżek. Następnie, każda osoba rzuca do wyznaczonego celu, mając po 3 próby. Wygrywa ta osoba, której śnieżki wylądują najbliżej wyznaczonego celu. Tropienie – To prawdziwa gratka dla ciekawych świata maluchów. Najpierw rodzice zostawiają na śniegu swoje ślady. Warto, by tor był nieco zawiły, pełen przeszkód (zaspy na które trzeba się wspiąć; drzewa, które trzeba okrążyć; chodnik, który trzeba przeskoczyć). Na końcu toru warto ukryć jakiś skarb lub zabawkę, którą koniecznie trzeba uratować. Zadaniem malucha jest odnalezienie zguby, w jak najkrótszym czasie. Tę zabawę warto również zmodyfikować. Niech jedno z rodziców zacznie poruszać się po śniegu, zaznaczając swoje ślady. Zadaniem dzieci jest poruszanie się gęsiego za rodzicem, starając się postawić stopę tak, by zgrywała się ona ze śladem rodzica. Niektóre kroki mogą wymagać przeskakiwania niewielkich odległości, czy poruszania się na jednej nodze.
Orzełki na śniegu – To najbardziej popularna śniegowa zabawa. Dzieci kładą się na śniegu na plecach, ruszając rękami i nogami. W taki sposób powstają na śniegu fantastyczne rysunki. Gdy dzieci jest więcej warto zakryć jednemu z nich oczy, po czym kazać zgadywać, kto narysował danego orzełka.
Do zabawy warto też wykorzystać naszą garderobę – czapka, szalik i rękawiczki to doskonałe atrybuty.
Goniony – Każdy z uczestników zabawy zahacza rękawiczkę o cholewkę buta, tak by część wystawała na zewnątrz. Zadaniem jest zebranie jak największej ilości rękawiczek, goniąc innych uczestników zabawy. Wygrywa ten, kto zgromadzi ich najwięcej.
Zgadywanka – Jednemu z uczestników zabawy wiążemy oczy szalikiem. Następnie podajemy rękawiczki i każemy zgadnąć do kogo one należą. By zabawa była bardziej atrakcyjna dziecko może również zgadywać jaki kolor miała dana rękawiczka.
O czym warto pamiętać?
Zimowa aura oraz zabawy na śniegu doskonale dotleniają oraz hartują organizm. Warto dobrze się przygotować do czasu spędzonego na dworze. Równie ważne są kremy ochronne przeznaczone do ochrony buzi Dziecka jak i odpowiedni strój, by zabawa przebiegała bez skrępowania.
Najlepsze będą ubrania wykonane z wodoodpornych i wiatroodpornych tkanin, dopasowane do ciała, lecz nie ograniczające ruchów dziecka. Najmłodszym uczestnikom zabawy, którzy zimowy spacer spędzą na sankach, przydadzą się śpiworki, które zapewnią ciepło, zaś po odpięciu dolnej części, szybko zamienią się w kurteczkę. Zimowa garderoba powinna być ponadto ciepła, ale także lekka i przepuszczająca powietrze.