Dziecko jest chore. Znudzony i marudzący maluch snuje się po domu z kąta w kąt. Sytuacja ciężka zarówno dla dziecka jak i dla rodzica. Dziecko staje się płaczliwe i kapryśne przez chorobę, ale i przez tygodniowy pobyt w domu, zalecony przez lekarza. Szczególnie teraz, kiedy za oknem pada deszcz, temperatura zmienia się jak w kalejdoskopie, a wokół szaleje wirus grypy, warto pomyśleć o tym, jak zająć chorego malucha.
„Zima wyjątkowo sprzyja chorobom, szczególnie wśród małych dzieci, u których układ odpornościowy jest jeszcze niedojrzały. Szczyt zachorowań przypada na okres od listopada do marca, kiedy małe dzieci dodatkowo narażane są na zmienne warunki pogodowe oraz zarażenie od otaczających je dorosłych i innych dzieci, np. w żłobku czy przedszkolu." - podkreśla Iwona Górska, lekarz pediatra. Wielokrotnie, pomimo starań rodziców, nie udaje się uchronić pociech od kataru lub gorączki, które skazują je na kilkudniowy pobyt w domu. Jest to trudna sytuacja dla dziecka, które przyzwyczajone do ciągłego ruchu, towarzyszenia mamie w codziennych czynnościach oraz zabaw z innymi dziećmi po prostu zaczyna się nudzić.
Według psychologa Jacka Legierskiego, współtwórcy serwisu Ciufcia.pl „Każda choroba, która dotyka dziecko, wpływa na jego nastrój. Nawet wtedy, gdy jest to zwykły katar lub przeziębienie, mali pacjenci zauważają obniżenie aktywności, ponieważ nie są w stanie funkcjonować tak, jak by chcieli. Nie wiedzą i nie rozumieją, dlaczego tak się dzieje. Dzieci przyzwyczajone są do regularnego rozkładu dnia, dlatego choroba staje się dla nich wyjątkowo uciążliwa. Warto zadbać o dobre samopoczucie malucha, aby nie myślało ono o gorzkich pigułkach i dokuczliwym kaszlu." Rodzic powinien dobrze zagospodarować czas swojemu dziecku tak, by mogło ono na chwilę zapomnieć o swoich dolegliwościach. Najlepszym sposobem na zabicie całodziennej nudy jest skupienie uwagi dziecka, świetnym lekarstwem na chorobę staje się więc zabawa. Im więcej się dzieje tym lepiej. Pozwólmy dziecku ciąć, kleić, szyć, lepić, malować. Pamiętacie własnoręcznie wykonywane zakładki ze starych klisz fotograficznych albo przyborniki? Razem z naszym maluszkiem możemy wykonać też przydatne materiały biurowe. Stojaki czy „trzymadełka" na zdjęcia, rysunki. Zabaw jest wiele - a jeśli rodzicom brak inspiracji to pomocą służy Internet. Na stronie ciufcia.pl znajdziemy nie tylko wiele zabaw online, ale też blog, na którym każdy rodzic znajdzie wiele ciekawych pomysłów na zabawę w domu. Dobra zabawa z dorosłym jest wyjątkowo wartościowa dla dzieci, nie tylko sprawia radość, ale jednocześnie rozwija w naturalny sposób.