kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Łuszczyca u dzieci
2008/12/17 15:20:00

Dla każdego rodzica wiadomość o chorobie dziecka to dramatyczna chwila. Szczególnie gdy mamy do czynienia z bardzo ciężkim, często nieuleczalnym schorzeniem, które potrafi wywrócić całe życie do góry nogami. Tak jest w przypadku ciężkiej postaci łuszczycy – nieuleczalnej, trudnej do leczenia, wstydliwej choroby.

Obecnie leczenie dzieci i młodzieży z łuszczycą jest bardzo ograniczone. Jeszcze do niedawna sądzono, że choroba dotyka tylko dorosłych. Dziś przypuszcza się, że łuszczyca ma podłoże genetyczne i może być dziedziczona. Niestety lekarze nie mogą stosować silnych terapii, które przynoszą ulgę dorosłym pacjentom, ponieważ organizm dziecka jest zbyt delikatny. „Łuszczyca może być bolesnym schorzeniem w każdym wieku" - mówi dr n. med. Stevo Knezevic, dyrektor ds. medycznych Wyeth Europa. „U jednej trzeciej pacjentów cierpiących na łuszczycę pierwsze objawy choroby pojawiają się długo przed ukończeniem 16. roku życia. Ich skuteczne leczenie jest obecnie ograniczone do stosowania dawek w ilości zaaprobowanej dla dzieci i młodzieży." Dlatego nowoczesne terapie stosowane u dorosłych i prowadzące do znacznego złagodzenia objawów oraz dające możliwości prowadzenia normalnego życia, były niedostępne dla najmłodszych pacjentów.


Obecnie leczenie łuszczycy u dzieci i młodzieży ogranicza się głównie do preparatów do użytku zewnętrznego, stosowanych miejscowo, bezpośrednio na skórę. Podczas gdy środki te mogą być skuteczne w redukcji widocznych zmian skóry i związanych z tym symptomów, są one zwykle polecane w łagodnych i umiarkowanych postaciach łuszczycy u dzieci. W najcięższych efekty leczenia są znikome.


Łuszczyca silnie wiąże się z wyglądem, co jest bardzo dużym problemem w życiu dziecka. Czerwone plamki w widocznych miejscach na ciele to straszne piętno. Niezrozumienie, wyśmiewanie, strach, czasem odraza - to bardzo częste reakcje otoczenia dorosłych, a tym bardziej koleżanek i kolegów ze szkoły. Dla rodziców najgorsza jest bezradność. Często dolegliwości psychiczne okazują się o wiele poważniejsze od cierpienia fizycznego. Niechęć do siebie, do swojego wyglądu i obawa przed kontaktem z innymi to poważne psychospołeczne skutki łuszczycy. Niestety tu jedynym ratunkiem jest akceptacja środowiska i ukrycie widocznych oznak choroby.


W Unii Europejskiej już od stosuje się leki biologiczne w najcięższych przypadkach łuszczycy, gdzie standardowe leczenie nie jest w stanie pomóc pacjentom. Ograniczenie ilości przyjmowanych leków, większa swoboda na co dzień i brak widocznych zmian skórnych to efekty leczenia biologicznego. Dorośli pacjenci dobrze znają zalety nowoczesnych terapii. W ostatnich miesiącach zakończyły się badania nad zastosowaniem leków biologicznych u dzieci. Okazało się, że najmłodsi pacjenci również mogą być leczeni w te sposób z bardzo pozytywnym skutkiem. 21 listopada Europejski Komitet ds. Produktów Leczniczych Stosowanych u Ludzi (CHMP) wydał pozytywną opinię w sprawie stosowania preparatu Enbrel (Etanercept) do leczenia dzieci powyżej 8. roku życia i młodzieży w wieku dojrzewania, cierpiących na ciężką postać łuszczycy zwykłej (plackowatej). Jeśli po rekomendacji Komitetu preparat zostanie zatwierdzony przez Komisję Europejską, Enbrel będzie pierwszym biologicznym lekiem zalecanym w ciężkich przypadkach łuszczycy u dzieci i młodzieży. Będzie to ulga dla wszystkich rodziców, których dzieci muszą zmagać się każdego dnia z tą straszną chorobą.


Toolbox Creative Communications






()
Oprac: Aleksandra Dudzisz

 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: choroby dzieci, dzieci, leczenie łuszczycy, leki na łuszczycę, łuszczyca


 


 


 
Przepis dnia: Pavlova biała z kiwi

Uzależnia i powoduje, że ci którzy szukali dotąd zastosowania dla "nadmiarowych" białek, mają problem co zrobić z żółtkami.»