kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Matki - Polki mogą być dobrymi pracownicami
2008/11/25 10:00:00

Jednym z priorytetowych celów Unii Europejskiej jest wyrównywanie szans kobiet na rynku pracy. Dotyczy to zarówno dostępu do zatrudnienia, jak i awansów, szkoleń, a także równych płac. Niestety - kobiety nadal mniej zarabiają i rzadziej obejmują kierownicze stanowiska. Polska ma też jeden z najniższych w Unii Europejskiej wskaźników zatrudnienia kobiet.

Pozycję kobiety w polskim społeczeństwie charakteryzuje się przez pryzmat jej roli społecznej - żony i matki. Pomimo obowiązujących uregulowań i polityki społecznej, które walczą z dyskryminacją kobiet na rynku pracy, kobiety mają gorszą pozycję zawodową niż mężczyźni: mniej zarabiają, rzadziej obejmują kierownicze stanowiska.

Przedsiębiorcy obawiają się, że zatrudniając kobietę z dzieckiem nie zyskają wartościowego pracownika, ale dodatkowy kłopot. Szczególnie widoczne jest to w sektorze mikro, małych i średnich firm. W małych przedsiębiorstwach pracownik często wykonuje wiele zadań, które w korporacjach rozłożone są na kilka stanowisk. Dlatego nieobecność jednego pracownika oznacza zaniedbania w kilku obszarach.

Pracodawcom młoda matka kojarzy się ze zwolnieniami lekarskimi, roztargnieniem i małym zaangażowaniem w pracę. Stereotypy dotyczące pracujących matek są tak silne, że macierzyństwo często oznacza koniec kariery. Według badań ekspertów Akademii PARP co szósta kobieta wracająca po urlopie macierzyńskim do pracy zostaje zwolniona lub nakłoniona do odejścia.

A prawda jest zupełnie inna. Młode matki są dobrze zorganizowane, odpowiedzialne i punktualne. Starają się wykonywać zadania terminowo i jak najefektywniej, aby nie musieć pracować po godzinach. Tym samym pracodawca nie martwi się o wypłacanie dodatkowego wynagrodzenia za nadgodziny.

W ostatnim czasie sytuacja młodych matek zmieniła się na lepsze. Spadek bezrobocia i brak rąk do pracy skłonił pracodawców do poszukiwania pracowników wśród grup, które dotąd nie cieszyły się popularnością - matek, osób niepełnosprawnych, kadry 50+. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Komisję Europejską w 2007 roku, w Polsce różnica między zarobkami pań i panów jest mniejsza niż w innych krajach Europy - wynosi 10%.

Nie tylko środowisko zewnętrzne stanowi utrudnienie w powrocie kobiet do pracy. Zapatrywania na powrót do pracy po porodzie zmieniają się diametralnie. Młode matki nie mają ochoty rozstawać się ze swoimi dziećmi. Tylko nieliczne deklarują chęć ponownego rozpoczęcia pracy po 5 miesiącach od porodu. Większość jest zdania, że w domu powinno się zostać przynajmniej rok. Takie poglądy to nie tylko wynik tradycyjnego sposobu myślenia, ale przede wszystkim trudności z zapisaniem dziecka do żłobka, czy przedszkola.

W Polsce wciąż mało popularne są elastyczne formy zatrudnienia, które dla młodych matek są bardzo korzystnym rozwiązaniem, dlatego coraz więcej kobiet bierze sprawy w swoje ręce i same zapewnia sobie miejsce pracy. Otwierają własne firmy, w których łatwiej im pogodzić pracę z opieką nad dzieckiem. Przeszkodą może być jednak brak doświadczenia w prowadzeniu własnej działalności.

Z pomocą takim paniom przychodzą szkolenia Akademii PARP. Jest to cykl bezpłatnych szkoleń w systemie e-learning, które pomagają w starcie i rozwoju własnego biznesu. Szkolenia internetowe Akademii PARP zostały przygotowane przez wysokiej klasy ekspertów i są przystosowane do realiów naszego rynku.
Szczegółowe informacje dostępne są na stronie .


Akademia PARP
Oprac: Adrianna Buniewicz

 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: bezrobocie, dyskryminacja kobiet, praca kobiet, rynek pracy, zatrudnienie młodych matek


 


 


 
Przepis dnia: Pavlova biała z kiwi

Uzależnia i powoduje, że ci którzy szukali dotąd zastosowania dla "nadmiarowych" białek, mają problem co zrobić z żółtkami.»