Olejki do kąpieli stały się niezastąpione w kąpieli i pielęgnacji skóry niemowląt i małych dzieci. Bardziej doświadczone mamy pamiętają jeszcze zalecenia dotyczące stosowania kąpieli leczniczych dla dzieci na bazie owsianki albo krochmalu.
Sposoby sprawdzone przez pokolenia pomagają, ale wymagają czasu i cierpliwości. Tradycyjna kąpiel z krochmalu daje błyskawiczny efekt wygładzenia, dzięki cienkiemu filmowi z mączki, który pozostaje na powierzchni skóry. Taka kąpiel ma właściwości osuszające, nie odżywia jednak i nie nawilża skóry dziecka. W razie wskazań medycznych może być stosowana naprzemiennie z kąpielami nawilżającymi, przygotowywanymi na bazie olejku.
Wybierając kosmetyki dla dziecka rodzice powinni zwracać uwagę przede wszystkim na skład produktu. Zaprzyjaźniony farmaceuta powinien pomóc w analizie opisu na etykiecie. Zdecydowanie należy unikać produktów zawierających sztuczne barwniki i konserwanty, np. parabeny. Idealny olejek dla dziecka, to kosmetyk bez substancji zapachowych, a w szczególności takich, które wywołują reakcje alergiczne. Niestety do tej grupy należy duża część ekstraktów zapachowych pochodzenia naturalnego. Zbawienne dla skóry działanie mają naturalne oleje roślinne, bogate w nienasycone kwasy tłuszczowe Omega.
Niestety, baza wielu kosmetyków dla dzieci to oleje parafinowe czy wazelina, które są pochodnymi ropy naftowej. Pozostawiają na skórze film, który utrudnia odparowywanie wody i daje poczucie natychmiastowego wygładzenia. Taki olejek nie odżywia jednak naskórka i nie jest nośnikiem cennych, aktywnych składników działających odżywczo w głębi skóry. To też zraża wielu rodziców, którzy nie widzą pozytywnych skutków po zastosowaniu olejku, który kupili zachęceni informacją, że został wyprodukowany z przeznaczeniem do pielęgnacji dziecka. Zgodnie z obowiązującymi trendami powinniśmy unikać produktów powstających w oparciu o surowce pochodzące od zwierząt bądź z upraw modyfikowanych genetycznie, tzw. GMO. Naturalne i bezpieczne kosmetyki są wolne od substancji etoksylowanych (nazwy zaczynające sie od PEG), silikonów i glikolu propylenowego. Składniki te na szczęście stanowią krótką listę, a producenci zobowiązani są informować o ich wykorzystaniu przy produkcji na etykiecie lub ulotce dostępnej dla konsumenta.