Naskórek noworodka jest aż dwukrotnie cieńszy od naskórka dorosłego człowieka, a przez to mniej odporny na działanie czynników zewnętrznych.Aby skóra
dziecka była zdrowa, należy ją nawilżać. Ponieważ we wczesnym okresie życia niemowlęcia jego gruczoły potowe nie funkcjonują jeszcze w taki sposób, by mogły zapewniać skórze właściwą ochronę, stąd właśnie tak częste występowanie różnych schorzeń dermatologicznych, w tym również pieluszkowego zapalenia skóry.
Pieluszkowe zapalenie skóry (Diaper dermatitis) jest najczęstszą dermatologiczną dolegliwością wieku niemowlęcego. Często wystarczy jeden nocny incydent z kupką w pieluszce, by pojawiło się zaczerwienienie skóry. Problemem jest amoniak, powstający w wyniku rozkładu wydalin
dziecka. Szkodliwie na skórę może też działać proszek do prania, zmiana konsystencji i składu stolca, a także niektóre leki, a zwłaszcza antybiotyki. Pewną rolę odgrywają też zwyczaje higieniczne - tak zbyt rzadkie, jak i zbyt częste mycie pupy i jej okolic, niedokładne osuszenie skóry oraz wysoka temperatura otoczenia, skutkująca zwiększoną wilgotnością skóry i pachwin dziecka. Warto pamiętać, że skóra niemowlęcia nie ma do końca wykształconych mechanizmów, których zadaniem jest wydzielanie składników zapewniających ochronę przed szkodliwymi czynnikami. Niewielka jest też bariera tłuszczowa, co stanowi pożywkę dla bakterii rozkładających metabolity zawarte w wydalinach.
Noworodka wystarczy kąpać co drugi dzień, ale podstawowym zabiegiem jest częste zmienianie pieluch - nie tylko wtedy, gdy dziecko daje o tym znać... Zaleca się delikatne przemywanie i osuszanie skóry niemowlęcia, można także pozwolić bobasowi poleżeć kilka minut z odkrytą pupą. Ale najważniejsze jest, by nie dopuścić do przesuszenia skóry ani jakiegokolwiek podrażnienia, w czym mogą pomóc kremy bogate w substancje nawilżające i wzmacniające barierę naskórka, np. Pentacrem. Warto smarować skórę pupy po każdej zmianie pieluchy. Ważne jest, by były to preparaty naturalne, o potwierdzonych właściwościach regenerujących i chroniących skórę przed zapaleniem.
Zdrowie dziecka jest dla matki najcenniejszym skarbem. Natomiast atopowe zapalenie skóry (AZS) jest jedną z najczęściej występujących dysfunkcji skóry o podłożu alergicznym.
U dziecka do drugiego roku życia przebieg choroby jest zwykle ostry, a zmiany umiejscowione są przede wszystkim na twarzy (na policzkach, za uszami, na szyi) i nóżkach. Przyczyną AZS może być zimno lub słońce oraz alergia na niektóre pokarmy mleczne. Skóra pokryta jest strupami, nadżerkami, a sączące się zmiany grudkowo-wysiękowe łatwo ulegają wtórnemu zakażeniu. W cięższej postaci rozlane ogniska występują także na tułowiu i pośladkach, wskutek czego łatwo może dojść do pieluszkowego zapalenie skóry.
Niezależnie od tego, czy choroba znajduje się w stadium zaostrzenia czy remisji, skórę dziecka należy poddawać zabiegom pielęgnacyjnym, które są podstawą leczenia AZS. Dbałość o nią pozwoli odbudować ciągłość warstwy rogowej naskórka. U cierpiących na AZS funkcja skóry jako bariery ochronnej jest uszkodzona i łatwo dochodzi do przeznaskórkowej utraty wody nie tylko w miejscu stanu zapalnego. Dlatego przez cały czas skórę należy chronić preparatami
nawilżającymi oraz natłuszczającymi.