Badanie przeprowadzone ostatnio przez ekspertów z Instytutu „Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka” we współpracy z Fundacją Nutricia ujawniło duże niedobory witaminy D wśród polskich niemowląt. „Słoneczna witamina” jest nam niezbędna od poczęcia do późnej starości, jednak o jej odpowiednią ilość powinniśmy zadbać w szczególności w niemowlęctwie, bowiem jest potrzebna w procesie wzrostu i rozwoju.
Eksperci z Instytutu „Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka” przeprowadzili w ostatnim czasie badanie sposobu żywienia i stanu odżywienia niemowląt w Polsce. Wyniki badania krwi ponad 300 niemowląt wykazało, że 19% polskich niemowląt w wieku 6 miesięcy i 32% dzieci w wieku 12 miesięcy ma niedobór witaminy D w organizmie.
Skąd się biorą niedobory?
– Niedobór witaminy D we krwi wynika wprost z jej niedoboru w diecie maluchów. Problem ten narasta z wiekiem, co świadczy o tym, że im dziecko jest starsze tym mniejszą wagę przywiązujemy do zalecanych dawek – wyjaśnia Agnieszka Święcicka-Ambroziak, ekspert ds. żywienia Fundacji Nutricia. – Mamy zbyt często zapominają, że przeciętna dieta nie dostarcza w wystarczającej ilości witaminy D i konieczna jest dodatkowa podaż przez cały okres niemowlęctwa.
O rosnącym z wiekiem dziecka problemie niedoboru witaminy D świadczy badanie przeprowadzone w latach 2010-2011 przez Instytut Matki i Dziecka we współpracy z Fundacją Nutricia. Wynika z niego, że aż 80% dzieci w wieku 1-3 lata ma dietę niedoborową w witaminę D.
Cenna witamina
Witamina D pełni kilka ważnych funkcji w organizmie człowieka, m.in. wpływa na przyswajanie wapnia, ważnego składnika kości i zębów, wspomaga układ odpornościowy, nerwowy, a nawet układ krążenia. Jej niedobór w okresie niemowlęctwa może przyczynić się do powstania nieodwracalnych wad postawy. Aby wyrosnąć na zdrowego człowieka, nasze maleństwo musi otrzymywać odpowiednią ilość witaminy D.
Gdzie jesteś, witamino?
Najwięcej witaminy D znajdziemy w tłustych rybach, np. łososiu czy śledziu oraz w tranie, mleku, serze żółtym, maśle czy jajach. Znaczną ilość witaminy D znajdziemy w mleku modyfikowanym dla niemowląt, które są wzbogacane w witaminę D zgodnie z zaleceniami.
Witamina D bywa też nazywana „słoneczną witaminą”, bo powstaje w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. Niestety, w polskim klimacie taka synteza może być wystarczająca tylko od kwietnia do września w godzinach 10-15, pod warunkiem pełnego nasłonecznienia. Ponieważ jednak niemowlęta raczej chronimy przed bezpośrednią ekspozycją na słońce, o suplementacji witaminy D rodzice powinni pamiętać przez cały rok.
Witamina w dobrej dawce
Zalecane dzienne spożycie tej witaminy dla niemowląt wynosi 400 jednostek międzynarodowych, czyli 10 mcg na dobę. Mleko matki zawiera bardzo mało witaminy D i konieczne jest dostarczanie jej maleństwu w postaci odpowiedniego preparatu. Niemowlęta karmione mlekiem modyfikowanym nie wymagają dodatkowej suplementacji, gdyż mleko jest wzbogacane w witaminę D. Dodatkowej suplementacji mogą wymagać niemowlęta karmione w sposób mieszany. W takim wypadku odpowiednią dawkę należy ustalić z pediatrą.
W razie wątpliwości, warto wykonać badanie określające poziom witaminy D w krwi dziecka i skonsultować wyniki z lekarzem.
– Pamiętajmy o witaminie D i jej dobroczynnym wpływie na cały organizm – apeluje Agnieszka Święcicka-Ambroziak. – Odpowiednia podaż nie wymaga wiele wysiłku, a przecież pomaga chronić nasze dziecko przed rozwojem wielu chorób przewlekłych w wieku dorosłym takich jak m.in. alergie, nie mówiąc już o osteoporozie czy chorobach serca.