Maluchy uwielbiają produkty kolorowe, o ciekawej nazwie, wyrazistym smaku i te, które są aktualnie popularne wśród ich rówieśników. Jak udowadnia dr Jane Pilcher z University of Leicester, nawet pięciolatki kierują się przy wyborze artykułów upodobaniem do konkretnej marki. Niestety listę ze składnikami modnych smakołyków otwierają najczęściej konserwanty, sztuczne barwniki, duże ilości cukrów i tłuszczy. Rodzice nie zdając sobie sprawy, jakie są konsekwencje źle zbilansowanej diety, pozwalają kilkulatkom na jedzenie chipsów i picie słodkich, gazowanych napojów. Wycieczki klasowe i imprezy urodzinowe - nawet jeśli nie są organizowane w fast foodach, to zwykle dopuszczają niezdrowe jedzenie w myśl zasady „raz na jakiś czas” „zróbmy dziś Dzień Dziecka”. Dodając do tego brak ruchu i spędzanie wolnego czasu przy komputerze – prostym sposobem fundujemy naszym dzieciom otyłość, choroby serca i cukrzycę.
Szkoła uczy Od tego roku wiele polskich szkół aktywnie wprowadza w życie programy profilaktyki nadwagi. Dyrektorzy zwracają większą uwagę na produkty dystrybuowane w sklepikach,
a nierzadko zabraniają sprzedawania w nich słodyczy.
- Zamiast drugiego śniadania nasze dzieci zbyt często są skazane na asortyment szkolnych sklepików– mówi Małgorzata Zdrojewska specjalista dietetyk, współpracujący z firmą Good Food – Dlatego tak ważne jest, aby znajdowały tam pełnowartościowe produkty z naturalnych składników, jak np. pełnoziarniste przekąski ryżowe. Często jednak sklepik oferuje tradycyjne żelki, drożdżówki i lizaki, dlatego warto to sprawdzić i ewentualnie wrzucić do plecaka naszej pociechy zdrową alternatywę „zakazanych” przysmaków. W ramach propagowania zdrowego odżywiania szkoły prowadzą ogródki owocowo-warzywne. Dzięki temu dzieci nie tylko uczą się hodować rośliny, które mogą potem zjeść, ale również mają przy tym wiele zabawy.
Dom wychowujeWiedza nabyta w szkole, nie wejdzie naszym dzieciom w krew, jeżeli nie wyniosą z domu odpowiednich nawyków. Nawet jeżeli dziecko codziennie na drugie śniadanie dostanie jabłko, nic to nie da skoro po powrocie do domu obiad popije colą.
– Uświadomienie rodziców, że niezdrowy jadłospis prędzej, czy później może być przyczyną wielu, ciężkich chorób ich pociech to podstawa – mówi dietetyk z firmy Good Food - Gdyby tata zamienił chipsy i paluszki na wartościowe, zbożowe przekąski, to i Jaś chętniej dałby się namówić na zmianę gazowanych, słodkich napojów na soki. Ponadto zachęcajmy naszego malca do wspólnych spacerów i zabaw na świeżym powietrzu. Wymaga to oczywiście zaangażowania i pomysłowości również od nas samych. Ulepszenie codziennego menu i przestawienie się na tryb aktywny wyjdzie całej rodzinie na dobre.
Śniadanie smakujeMamy, dbające o zdrowe odżywianie swoich dzieci, często za szybko dają za wygraną. Usprawiedliwiają się twierdząc, że maluchy nie chcą jeść pożywnych dań, nie lubią warzyw
i owoców. Dlatego warto czerpać inspirację z różnych źródeł, aby wiedzieć jak urozmaicić tradycyjne, drugie śniadania. Oto podpowiedzi, co można przygotować:
Zamiast nudnego pieczywa - tortillaSkładniki
- 2 placki tortilli
- pieczona lub grillowana pierś kurczaka
- pomidorki koktajlowe
- awokado
- liście sałaty
- sok z ½ cytryny
Upieczoną lub grillowaną pierś kurczaka pokrój w kostkę. Obierz awokado i pokrój na plastry następnie skrop sokiem z cytryny, aby nie ściemniało. Na plackach tortilli układaj sałatę, pokrojone w ćwiartki pomidorki, awokado i kurczaka. Na koniec zwiń tortille i zapakuj w folię lub papier śniadaniowy.
Alternatywa dla kanapek - tartinkiSkładniki
- Wafle ryżowe
- jajko
- łosoś wędzony
- szczypta mielonej kolendry
- oliwa
- kiełki czarnej rzepy (lub inne)
- rzeżucha (lub bazylia)
Pokrój łososia w drobne plasterki. Na patelni rozgrzej łyżkę oliwy, dodaj jajko i przyprawy. Smaż, ciągle mieszając aż do uzyskania zwartej konsystencji. Dodaj łososia. Na waflu rozłóż kiełki oraz niewielką porcję jajecznicy z łososiem. Przykryj kanapkę drugim waflem.