kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Rozwiń skrzydła kreatywności swojego dziecka
2011/12/20 21:50:00

W dzisiejszym społeczeństwie kreatywność stanowi jedną z najbardziej poszukiwanych i cenionych cech. Nasze maluchy zdają się być jedynymi istotami, którym nigdy jej nie brakuje. Dlatego też warto pielęgnować ją i rozwijać już od najmłodszych lat.

Młode damy zafascynowane wizerunkiem oraz zachowaniami swoich mam, często starają się jak najbardziej do nich upodobnić. Przymierzanie strojów, butów i torebek przed lustrem, korzystanie z tych samych kosmetyków do pielęgnacji ciała i makijażu to nic innego jak ćwiczenie kreatywności. Widząc przyjemność wynikającą z zabawy rzeczami znajdującymi się w domowej garderobie warto zachęcić pociechę do bardziej zaawansowanego działania, zadbajmy jednak o to, by zabawa była bezpieczna. Uczestnictwo w niej również dla nas samych może być wspaniałą przygodą! Wystarczy odrobina wyobraźni, aby na wiele godzin sprawić dziecku (i sobie!) ogromną frajdę, w marzeniach przenosząc się do wielkiego świata mody, a tu i teraz stymulować wszechstronny rozwój swojej córki.

– Zdolności poznawcze, twórcza postawa oraz dziecięca pomysłowość ujawniają się najpełniej około 5-6 roku życia. Dziecko edukowane w sposób pozwalający na swobodne tworzenie i rozwiązywanie problemów zyskuje pewność siebie, stając się bardziej otwartym na świat oraz otaczających je ludzi. Owocuje to także łatwością w wyrażaniu siebie oraz kontaktach z rówieśnikami w przyszłości. Ponieważ dzieci najlepiej uczą się przez zabawę, postarajmy się wybierać mądre rekwizyty: które pobudzą ich wyobraźnię, uczące działania w grupie i dzielenia się pomysłami z innymi. Dzięki temu, że stymulowanie kreatywności to pozwalanie na samodzielne myślenie i twórcze rozwiązywanie problemów, dziecko staje się bardziej samodzielne intelektualnie. – mówi Katarzyna Hamerlak, pedagog specjalny i psycholog dziecięcy, ekspert firmy Bandai.

Co więc zrobić, aby zabawa w projektantkę spełniała te wszystkie ważne funkcje? Kluczem jest tu nasza własna pomysłowość: zbierzmy kilka magazynów o modzie i wspólnie z córką wybierzmy kreacje, które najbardziej nam się spodobały. Później, inspirując się tymi zdjęciami, możemy zacząć projektować swoje własne zestawy. Możemy posiłkować się kartką i kredkami albo… malutkimi manekinami dla dzieci, które są do tego specjalnie przeznaczone. Przy podobnej zabawce i szufladzie pełnej różnych materiałów i dodatków, dziewczynka będzie miała możliwość nie tylko zabawy, ale także tworzenia czegoś zupełnie nowego, oryginalnego, jednocześnie spełniając swoje marzenia o wielkim świecie mody i projektowaniu. Możemy wykorzystać też różne materiały, apaszki itp. z naszej własnej garderoby.

Po zaprojektowaniu całej kolekcji zróbmy sobie makijaże i ubierzmy się jak na projektantki przystało! Następnie możemy urządzić pokaz, a całą kolekcję sfotografować! Nie bójmy się eksperymentować i wymyślać nowych aktywności. Do wspólnej zabawy warto zaprosić także inne dziewczynki: koleżanki, sąsiadki, czy też starszą siostrę. Pokaz może być tematyczny: nawiązujący do pory roku, albo przeznaczenia stroju. Ten element zabawy może stanowić również okazję dla omówienia z córką, dlaczego jej ulubiona krótka sukienka w motyle nie nadaje się do założenia na sanki.

Przy odrobinie wyobraźni i rodzicielskiego wsparcia, wspólna zabawa zaowocować może nie tylko dynamicznym rozwojem zdolności manualnych, kreatywności czy przestrzennego postrzegania rzeczywistości, ale przede wszystkim w skuteczny sposób wykształci twórczą pasję, która odpowiednio stymulowana pozostanie na całe życie.



()


 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: dziecko, zabawa


 


 


 
Przepis dnia: Pavlova biała z kiwi

Uzależnia i powoduje, że ci którzy szukali dotąd zastosowania dla "nadmiarowych" białek, mają problem co zrobić z żółtkami.»