Okres przedświąteczny to czas, gdy często sięgamy do portfela. Zakup prezentów, dekoracji na choinkę czy wreszcie produktów spożywczych do przygotowania wigilijnych potraw – organizacja świąt pochłania sporą część grudniowego budżetu. Warto wykorzystać ten okres i przeprowadzić wartościową lekcję, jaką jest nauka o finansach oraz wartości pieniądza. A przed Bożym Narodzeniem okazji ku temu znajdziemy wiele. Eksperci są zgodni, że wcześnie rozpoczęta edukacja finansowa może przynieść same korzyści i ustrzec przed nieroztropnym wydawaniem pieniędzy w dorosłym życiu. Jak wynika z badania społecznego przeprowadzonego przez instytut badawczy TNS na zlecenie Grupy KRUK, Polacy mają świadomość znaczenia wczesnej edukacji finansowej – aż 92% respondentów jest zdania, że wcześnie rozpoczęta edukacja finansowa może przynieść duże korzyści w przyszłości. Natomiast aż 71% twierdzi, że jej brak jest bezpośrednim powodem powstania problemu zadłużenia. Ponad jedna trzecia respondentów (37%) jest przekonana, że edukacja finansowa powinna rozpoczynać się w szkole podstawowej.

Dzieci często nie mają pojęcia, jak wiele pieniędzy należy przeznaczyć na święta, widzą jedynie efekt końcowy. Warto wykorzystać ten moment i wtajemniczyć najmłodszych we wszelkie działania związane z przygotowaniami – wspólne sporządzanie listy zakupów, czy wizyta w supermarkecie to dobra okazja na praktyczną naukę finansów – mówi Karolina Barańska z Grupy KRUK.

Zanim wybierzemy się do sklepu…

…warto sporządzić listę. Tym razem nie róbmy jej samodzielnie w pośpiechu, ale przygotujmy wraz z dzieckiem jeszcze przed wizytą w sklepie. Makowiec, pierogi i barszcz z uszkami – dzieci doskonale znają te potrawy, ale nie mają świadomości, jak długi jest spis potrzebnych produktów oraz jaki rachunek generują tak duże zakupy. Także dodanie na tej liście bombek czy papieru dekoracyjnego pokaże, że na organizację idealnej kolacji wigilijnej składa się wiele elementów.

Lista zakupów to dobry wstęp do rozmowy o pieniądzach. Jednym z najważniejszych aspektów edukacji finansowej jest wytłumaczenie dziecku, że pieniądze nie biorą się ze ściany, czyli z bankomatu, a z naszej ciężkiej pracy oraz, że każdy zakup wymaga nakładu finansowego. Warto dlatego od najmłodszych lat tłumaczyć młodemu człowiekowi, jaka jest wartość pieniądza i że dysponowanie choćby najmniejszym budżetem wymaga odpowiedzialnego podejścia – twierdzi dr Aleksandra Piotrowska, psycholog rozwoju dziecka na Uniwersytecie Warszawskim.

Wspólna wizyta w sklepie

Będąc już na zakupach, kierujmy się uprzednio przygotowaną listą. To będzie dobry przykład dla malucha, aby dokonywać zakupów w zaplanowany sposób, nie podejmując pochopnych decyzji zakupowych. Ponadto wybór wymarzonych prezentów dla całej rodziny, szczególnie tych droższych, niekiedy wiąże się z koniecznością zaoszczędzenia dodatkowych pieniędzy. To również lekcja o finansach dla najmłodszych o tym, że warto przygotowywać się do świąt już znacznie wcześniej, choćby oszczędzając.

Podczas bożonarodzeniowych zakupów dziecko ma szansę przekonać się, ile tak naprawdę kosztują poszczególne produkty oraz docenić wartość pieniądza. Pamiętajmy, że edukację finansową warto zacząć jak najszybciej, a intensywny świąteczny czas jest najlepszą do tego okazją – przekonuje dr Aleksandra Piotrowska.

Rozsądne zakupy w czasie przedświątecznym to też najlepsza decyzja, jeśli borykamy się z zadłużeniem. W ten sposób nie powiększymy kwoty niespłaconych zobowiązań, a zaoszczędzone pieniądze będziemy mogli przeznaczyć np. na kolejną ratę zadłużenia. Warto wytłumaczyć dziecku, że spokój całej rodziny podczas świąt jest dużo ważniejszy niż drogie prezenty.