Wesprzeć dziecko rozmową...
-
Każdy z odebranych przez nas telefonów to konkretna osoba i jej historia - mówi Lucyna Kicińska z Fundacji Dzieci Niczyje, koordynator Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111. -
Dzieci i nastolatki dzwonią do nas z różnymi problemami. Wojtek martwi się jedynką z matematyki. Kasia zawiodła się na przyjaciółce, która wygadała jej sekret. Ale są też takie dzieci, którym jest tak trudno, że czują, że dłużej nie dadzą rady. Wszystkie łączy jedno - potrzebują osoby, z którą mogłyby otwarcie porozmawiać - dodaje Kicińska. Konsultanci Telefonu wspierają najmłodszych słuchając ich uważnie, nie oceniając, szukając razem z nimi rozwiązań. Tego typu wsparcie dla dziecka czy nastolatka w trudnej sytuacji jest bezcenne. Jednak brakuje środków, aby zapewnić je każdemu, który tego potrzebuje.
Z tego powodu ruszyła kampania społeczna „Nie pozwól by zostały same", mająca na celu pozyskanie środków na uruchomienie dodatkowych stanowisk dla konsultantów. Kampania została przygotowana na zasadach
pro bono przez agencję Nano wraz z domem produkcyjnym FilmIt.
Telefon Zaufania obsługuje 50 osób tygodniowo. Są to wykwalifikowani wolontariusze (pedagodzy i psycholodzy), poświęcający swoje umiejętności i czas, aby jak najwięcej dzieci dostało wsparcie. Jednak do obsługi tej - bezpłatnej dla dzwoniących - linii potrzebne są też pieniądze. Od powstania Telefonu 3 lata temu zwiększyła się liczba dzieci, którym Fundacja może w ten sposób pomóc. -
W 2009 roku odbieraliśmy około 7500 rozmów miesięcznie. Teraz odbieramy ponad dwa razy więcej - mówi dr Monika Sajkowska, dyrektor FDN. -
A Telefon nie milknie nawet na chwilę. Naszym marzeniem jest, aby każde dziecko w Polsce dzwoniąc pod numer 116 111 mogło porozmawiać z życzliwym dorosłym - dodaje.