kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Więcej niż niania - guwernantki wracają do łask
2013/5/10 0:40:00

W Polsce coraz większą popularnością cieszy się zawód guwernantki. Wyższe wykształcenie, biegła znajomość kilku języków obcych czy umiejętność gry na pianinie – to tylko wybrane wymogi stawiane przed współczesnymi guwernantkami. Kobiety wykonujące ten zawód obecnie muszą nie tylko przygotować dziecko do edukacji szkolnej, ale też umiejętnie wspomagać jego rozwój i rozpoznawać ewentualne zaburzenia i problemy.

Guwernantka to zawód z bogatą przeszłością. Dawniej kobiety te pełniły rolę domowych nauczycielek, które opiekowały się i wychowywały dzieci w wieku przedszkolnym. Nacisk kładziono głównie na pomoc w nauce przedmiotów szkolnych i języka obcego. Kobiety niezamożne, samotne, ale za to dobrze wykształcone zarabiały w ten sposób na życie. Dziś stereotyp opiekunki – starej panny legł w gruzach. Zawód guwernantki staje się bardzo popularny i wykonywany jest przez kobiety posiadające swoje rodziny, pasje i bogate życie prywatne.

Niania to za mało

Od dzisiejszej guwernantki wymaga się przede wszystkim wyższego wykształcenia. Powinna to być osoba, która ukończyła studia pedagogiczne czy psychologiczne. Guwernantkami zostają też absolwentki różnego rodzaju filologii, a także szkół baletowych i muzycznych. Takie wymagania nie są bezpodstawne. Dzisiaj rodzice oczekują od niani, aby przygotowała ich dziecko do szeroko pojętego życia i była jego przewodnikiem. Wymaga się wpajania dziecku podstawowych informacji dotyczących higieny, zasad zdrowego odżywiania, savoir-vivre’u czy sztuki. Oczekuje się też, że guwernantka przygotuje dziecko do edukacji szkolnej, nauczy płynnie mówić w obcym języku czy będzie wspomagać jego rozwój poprzez zabawę. Bardzo często osoba ta jest nauczycielką gry na instrumencie, śpiewu czy tańca. – Zadaniem guwernantki jest stymulowanie osobowości dziecka, wykwalifikowana opiekunka powinna też nauczyć tego, jak radzić sobie ze stresem i negatywnymi emocjami – mówi Luiza Kalupa z Wyższej Szkoły Edukacji Integracyjnej i Interkulturowej w Poznaniu. Rodzice liczą też na to, że taka osoba pomoże odkryć potencjał drzemiący w ich dziecku i wychować prawdziwego geniusza.

Nie tylko dla małych geniuszy

Ten zawód nie polega jednak tylko na opiece nad dziećmi wyjątkowo uzdolnionymi. Od guwernantki oczekuje się dziś też rozpoznawania ewentualnych problemów i zaburzeń w rozwoju pociechy. Do sprostania tym wymaganiom potrzebne są określone kompetencje pozwalające wspomagać malca w pokonywaniu różnego rodzaju trudności. – By praca z dzieckiem była skuteczna, niezbędne jest przede wszystkim posiadanie umiejętności, które pozwalają na właściwe diagnozowanie potrzeb, a następnie planowanie i realizowanie odpowiadających im zajęć terapeutycznych, które stymulują rozwój dziecka – mówi Luiza Kalupa. – Dlatego profesję guwernantki wykonują także osoby, które ukończyły studia z zakresu pedagogiki specjalnej. Są bowiem przygotowane do nauczania i wychowywania na przykład dzieci niepełnosprawnych, zmagających się z autyzmem, zespołem Aspergera czy zaburzeniami w kształtowaniu mowy – dodaje.

Pensja guwernantki zależy od wykształcenia, doświadczenia i referencji. Zatrudnienie takiej wykwalifikowanej niani kosztuje od 2 do 4 tys. zł miesięcznie, dlatego pozwolić sobie na to mogą głównie osoby zamożne. To jednak nie przeszkodziło temu, by posiadanie guwernantki stało się modą, która w Polsce cieszy się coraz większą popularnością.


()


 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: guwernantka, rozwój dziecka, współczesna guwernantka


 


 


 

Babà jest pochodną ciasta rosnącego na naturalnych drożdżach, typowego dla polskiej tradycji ludowej. Uważa się że odmiana ta została wprowadzona na życzenie Gerolamo Baby, osiemnastowiecznego króla Neapolu, który był wielkim wielbicielem słodkości. »