kobiety.net.pl

Nazwa: Hasło:
 
Jeśli nie masz jeszcze konta zarejestruj się
» Polityka cookie Kobiety.net.pl

Strona główna   Dom   Kariera   Rodzina   Styl   Zdrowie   Związki   Życie   Klub  

 
Szukaj

   





 
Ankieta
Czy kobiety w Polsce są dyskryminowane w pracy?





 
 

Wzmocnij odporność swojego dziecka
2006/9/13 12:01:13

Kiedy na drzewach pojawia się coraz więcej żółtych i czerwonych liści, a w poczekalniach u lekarzy i w aptekach robi się tłoczno, to znak, że zaczęła się jesień, a wraz z nią sezon przeziębień. Duże różnice temperatur występujące w ciągu dnia, bardzo zimne noce i poranki, deszcze i silne wiatry powodują, że zarówno dzieci, jak i dorośli zaczynają kichać, kaszleć i prychać. Dotyczy to zwłaszcza niemowląt i małych dzieci, bo to one mają najsłabiej rozwinięty układ odpornościowy, a żłobki czy przedszkola bywają prawdziwą „wylęgarnią” zarazków czy wirusów.

Abyśmy mogli wraz z dziećmi cieszyć się urokami jesieni (która przecież jest piękną porą roku !), warto wzmocnić odporność naszych dzieci na choroby stosując kilka prostych zasad:

Po pierwsze: nie przegrzewaj!

Bardzo częstym błędem popełnianym zwłaszcza przez młodych rodziców jest zbyt ciepłe ubieranie malucha. Troskliwej mamie wydaje się, że leżące niemal bez ruchu niemowlę musi być ubrane bardzo ciepło i jeszcze dodatkowo opatulone kocykiem czy kołderką, tymczasem pediatrzy zalecają, aby maluch leżący w wózku miał na sobie o jedną warstwę ubrań więcej niż mama, a dziecko biegające na spacerze powinno być ubrane lżej niż dorosły. Ważne jest, aby ubierać dziecko „na cebulkę” – w razie potrzeby można mu coś zdjąć, a kilka warstw ubrania stanowi lepszą ochronę przed zimnem czy wiatrem, niż np. jedna gruba kurtka. Dziecko przegrzewane szybko się spoci, a wtedy wystarczy silniejszy powiew wiatru, który je „przewieje” i przeziębienie gotowe.

Po drugie: dbaj o właściwą temperaturę w domu.

Nawet zimą wystarczy, jeśli temperatura pomieszczenia, w którym przebywa dziecko wynosi ok.19-20 stopni. Równie ważna, jak temperatura, jest właściwa wilgotność powietrza, zwłaszcza, gdy rozpocznie się sezon grzewczy. Suche powietrze drażni śluzówki i stają się one bardziej podatne na atak wirusów. Mieszkanie powinno być codziennie wietrzone (bez względu na pogodę!), no i oczywiście absolutnie zakazane jest palenie papierosów w pomieszczeniach, w których przebywa dziecko.

Po trzecie: hartowanie.

Najlepszym okresem do rozpoczęcia hartowania dziecka jest lato. Pozwalaj wtedy maluchowi biegać boso po mokrej trawie czy piasku (takie ćwiczenia nie tylko hartują, ale i świetnie wpływają na rozwój stóp malca) i pluskać się w morzu, jeziorze czy nadmuchiwanym baseniku (nawet w chłodnej wodzie). Jesienią i zimą warto wybrać się czasem z dzieckiem na basen, a przed domową kąpielą w wannie nalać do niej trochę zimnej wody i pozwolić dziecku brodzić w niej kilka minut. Jeśli nasz maluch dobrze znosi zimną wodę świetnym zabiegiem hartującym jest polewanie jego nóg na przemian zimnym i ciepłym strumieniem. Ważnym czynnikiem hartującym są także codzienne spacery. Nawet, jeśli jest zimno czy pada deszcz, dziecko powinno spędzić na dworze przynajmniej dwie godziny – oczywiście odpowiednio ubrane. Jeśli na dworze jest silny wiatr lub temperatura spada poniżej -10 stopni, spacer zastępujemy werandowaniem.

Po czwarte: zadbaj o właściwą dietę.

Choć może się to wydawać dziwne, najważniejszym organem układu odpornościowego jest przewód pokarmowy. Najlepszą barierą chroniącą człowieka przed wirusami jest właściwa flora bakteryjna, która nie tylko zwalcza chorobotwórcze drobnoustroje, ale i stymuluje organizm do wytwarzania przeciwciał chroniących nas przed powtórnym atakiem danego wirusa.
Najlepszym pokarmem dla niemowlęcia jest mleko matki, bo zawiera przeciwciała odpornościowe chroniące niedojrzały jeszcze układ odpornościowy dziecka przed wirusami i bakteriami. Starszym dzieciom powinniśmy często podawać owoce i warzywa, które zawierają witaminy i mikroelementy zwiększające odporność. Bardzo ważne jest, aby dziecko spożywało regularnie 4-5 posiłków dziennie, w tym (koniecznie!) zjadane przed wyjściem z domu śniadanie – najedzone dziecko lepiej zniesie poranny chłód i będzie miało więcej energii. Kiedy skończy się sezon na krajowe owoce i warzywa, korzystajmy z mrożonek i kwaszonek – jeśli chodzi o zawartość witamin produkty te są równie wartościowe, jak świeże warzywa. Jeśli dziecko nie jest alergikiem, można podawać mu zawierające dużo witaminy C cytrusy.

Po piąte: pomoc z apteki.

Podawanie dzieciom syntetycznych witamin w tabletkach czy kroplach ma równie dużo zwolenników, jak i przeciwników. Lekarze uważają, że jeśli dziecko ma odpowiednio zbilansowaną dietę, spożywa dużo warzyw i owoców, to nie potrzebuje dodatkowego „wspomagania” preparatami witaminowymi. Niestety, wiele dzieci nie przepada za smakiem surowych jarzyn i w takim przypadku należy uzupełniać niedobory witaminowe tabletkami czy kroplami. Bardzo popularne wśród rodziców są dostępne w aptekach ziołowe preparaty wzmacniające odporność. Zawierają one najczęściej wyciąg z jeżówki, aloesu lub czosnku. Można podawać je jeszcze przed sezonem przeziębieniowym, a organizmowi dziecka łatwiej będzie później zwalczyć atakujące go wirusy. Trzeba jednak pamiętać, że podawanie takich preparatów najmłodszym powinno być skonsultowane z lekarzem.

Przeziębień u dzieci nie da się całkowicie uniknąć, trzeba więc pogodzić się z tym, że w okresie jesienno – zimowym, a potem wiosną z małych nosków ciągle się „leje”. Pediatrzy twierdzą, że małe dziecko może chorować nawet osiem razy w ciągu roku, ale za to po każdym przeziębieniu pozostaje w jego organizmie „ślad” w postaci przeciwciał, które chronią je przed wirusami i bakteriami. Warto więc czasem spojrzeć na chorobę, jak na ...dobrodziejstwo, a stosując powyższe zalecenia możemy ograniczyć częstotliwość przeziębień nie tylko u dzieci, ale u wszystkich domowników.



Oprac: Adrianna Buniewicz

 
 

WyslijPowiadom znajomego DrukujWersja do druku LinkDodaj link Kanal RSSKanal RSS

Zainteresował Cię ten artykuł? Przeczytaj podobne. Kliknij i wybierz temat: choroby, dziecko, niemowlę, odporność


 


 


 
Przepis dnia: Pavlova biała z kiwi

Uzależnia i powoduje, że ci którzy szukali dotąd zastosowania dla "nadmiarowych" białek, mają problem co zrobić z żółtkami.»