Urodziny, imieniny, Boże Narodzenie czy po prostu długo oczekiwana wizyta. Często stajemy przed koniecznością wyboru prezentu dla dziecka – naszego lub kogoś z naszych bliskich. A dlaczego, kupując prezent, warto wybrać ten, który bawi i uczy?
Decyzja wyboru prezentu dla dziecka nie należy do najłatwiejszych. Rynek wciąż zalewany jest nowościami: gry, lalki, figurki i inne akcesoria powodują zawrót głowy swoją różnorodnością, z drugiej jednak strony wydają się wszystkie takie same i niewiele wnoszące w rozwój małego człowieka. Co zrobić, aby prezent przyniósł radość maluchowi i nie był stratą pieniędzy?
Kiedy sięgamy pamięcią wstecz do własnego dzieciństwa, przypominamy sobie często ukochane zabawki, które były tymi wymarzonymi i wyczekiwanymi przez wiele tygodni, miesięcy, a nawet lat. Obecnie jednak, w czasach społeczeństwa konsumpcyjnego, podobne sytuacje zdarzają się już coraz rzadziej. Dzieci mają więcej i nudzą się szybciej. Przed każdym z dorosłych pojawia się więc dylemat: co kupić, by dziecko za dwa dni nie rzuciło tego w kąt? Aby podjąć właściwą decyzję, powinniśmy spróbować przypomnieć sobie, jakie zabawki były najchętniej używane przez nas samych. Nie chodzi tu jednak o to, by kupić dziecku dokładnie to samo, ponieważ w dzisiejszych czasach mało którego 8-latka zadowolą nowe flamastry. Zabawki, które dziś zachwycają dzieci, są ponadczasowe i wnoszą do ich świata coś wartościowego, mają zazwyczaj kilka podstawowych cech: są niebanalne, pomysłowe i interaktywne.
– Idealna zabawka rozwija wyobraźnię i ekspresję dziecka. Powinna umożliwiać eksperymentowanie. Kiedy maluch ma możliwość wykorzystywania zabawki w różnorodny sposób, uczy się dzielić własnymi pomysłami oraz wyrażać swoją kreatywność – mówi Katarzyna Hamerlak, pedagog specjalny i psycholog.
Szukajmy więc zabawek, które będą zachęcać dziecko do używania własnej inwencji twórczej. Jednocześnie nie powinno to być coś zbyt banalnego czy oklepanego. Przysłowiowe kredki sprawdzą się wyłącznie w przypadku malucha, który nie miał jeszcze ich na własność, a obecnie o taką sytuację trudno. Na szczęście na naszym rynku dostępne są zabawki, które do twórczości zachęcają w nietuzinkowy sposób. Wykonywanie eksperymentów chemicznych czy kreowanie mody np. z wykorzystaniem polecanej przez znaną projektantkę Natalię Jaroszewską zabawki Harumika, to tylko niektóre ze sposobów. Pomysłowość i możliwość interakcji z zabawką, czyli zmieniania jej i wykorzystywania w różnych kontekstach, sprawia, że dziecko chętnie do niej powraca.
Pamiętajmy również, że zabawka powinna być bezpieczna. Nie chodzi tu jedynie o tworzywo, z jakiego jest wykonana, czy obecność niebezpiecznych elementów, ale również o bezpieczeństwo pod względem psychologicznym. Zabawka nie powinna nakłaniać do przemocy, lecz zachęcać do twórczego i konstruktywnego myślenia. Wybierając zgodnie z tą zasadą, wspomagamy rozwój malucha i nie narażamy go na przyjmowanie dysfunkcyjnych wzorców zachowań.
Wszystkie powyższe zalety łączą w sobie właśnie produkty edukacyjne. W trosce o dobro naszej pociechy starajmy się więc dokonywać mądrych wyborów przy zakupie i zwracać uwagę na to, by zakupiona zabawka stawiała dziecku pewne wyzwania. Dzięki temu maluch będzie zadowolony, a my spokojni o jego bezpieczeństwo i rozwój.