3. Nawet, jeśli kłamstwa dziecka dotyczą drobiazgów, musicie o tym rozmawiać. Nie bagatelizuj zdarzenia, „bo to przecież nic wielkiego” – tym razem może nic, ale następnym…? Powiedz dziecku, że jest ci przykro i to nie dlatego, że coś zmalowało, ale że nie było wobec ciebie szczere. Podkreśl znaczenie odwagi cywilnej, opowiedz, jak tobie bywa czasem trudno przyznać się do winy, ale jednak to robisz, bo tak postępują odważni i uczciwi ludzie.
4. Opowiedz dziecku bajkę o chłopcu, który często wzywał pomocy, bo rzekomo atakował go wilk – w chwili, kiedy rzeczywiście doszło do takiego ataku, nikt już nie chciał mu pomóc. W ten sposób uświadomisz mu, jakie skutki niesie za sobą kłamstwo (brak zaufania rodziców, opinia kłamczucha i krętacza, ciągły lęk przed zdemaskowaniem).
5. Nawet największemu kłamczuchowi powtarzaj często, że go kochasz, że zawsze i z każdym problemem może przyjść do ciebie. I bądź w tym konsekwentna: jeśli dziecko chce opowiedzieć ci o swoich kłopotach, nie zbywaj go, nie odkładaj rozmowy na później, a kiedy narozrabia nie krytykuj i nie oceniaj, ale pomóż znaleźć wyjście z sytuacji.